Wprawdzie ustawa o samorządzie gminnym nie przewiduje wobec radnego reperkusji prawnych w postaci pozbawienia go mandatu za nieodpowiednie zachowania czy porażające słowa, ale bez najmniejszego nawet cienia wątpliwości, konsekwencje wyciągnęli już wyborcy. Takich kompetencji nie ma też Komisja skarg, wniosków i petycji. Można by więc przyjąć za pewnik, że Ryszard Dziura nie zostanie pozbawiony mandatu radnego. Czy aby na pewno?
Jak informowaliśmy 14 września, na 63. sesji zwołanej w nadzwyczajnym trybie byliśmy świadkami niekontrolowanego festiwalu buty i zuchwałości w wykonaniu wiceprzewodniczącego Ryszarda Dziura, głównie z powodu kontrowersyjnych i wulgarnych wypowiedzi. Radni, który z zażenowaniem wsłuchiwali się w wystąpienia radnego z Dobieszyna, kurtuazyjnie określane „głosem w dyskusji”, nie pozostali obojętni na nikczemne słowa i zachowania radnego. Pisaliśmy o tym w artykule: Radny Dziura demonstracyjnie wychodzi z obrad sesji. Radny Twaróg: „Byliśmy dzisiaj świadkami manipulacji jakiej się dopuścił”.
Radny Dziura, który od dawna prezentuje jedynie słuszny w jego ocenie kierunek rozumowania i postrzegania samorządowej rzeczywistości, nieusatysfakcjonowany odpowiedziami na zadane przez niego pytania, wypowiedział porażające słowa:
-Będziemy pani utrudniać i nie będziemy pani pomagać w realizaniu, w realizaniu, w realizowaniu obowiązków (pisownia oryginalna)- odgrażał się radny, nie uzyskując satysfakcjonujących go odpowiedzi.
Żadna z odpowiedzi na zadane przez wiceprzewodniczącego rady pytanie nie jest w stanie go usatysfakcjonować. Na początku obrad sesji, radny Dziura zadał pytanie: -A co by było gdyby rada nie dała dodatkowych środków na zakup samochodu?
Radny nawiązał tym samym do nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego zakupionego dla jednostki działającej w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, OSP Jaszczew. I choć zarząd jednostki OSP Jaszczew złożył podziękowania m.in. właśnie na ręce przewodniczącego rady Piotra Woźniaka, radny Dziura nie przebierając w słowach, wytknął strażakom zakup nowego wozu, choć ten jak wiemy przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenie całej gminy.
Burmistrz w odpowiedzi podkreśliła, że gdyby rada nie zabezpieczyła tych dodatkowych środków, mielibyśmy podobną sytuację jak 8 czerwca, czyli wtedy, kiedy Rada Miejska naruszyła prawo. Pisaliśmy o tym w artykule: Rada Miejska w Jedliczu naruszyła prawo. Jeden z radnych wsadził na minę pozostałych.
Burmistrz Jolanta Urbanik, na której wniosek sesja została zwołana w nadzwyczajnym trybie nie ukrywa, że marzy o tym, aby jako burmistrz móc pracować w trybie normalnym, zwyczajnym, a nie w trybie nadzwyczajnym, na skutek nieprzemyślanych i niezgodnych z prawem działań referowanych przez grupę radnych.
-Niestety grupa ma charakter większościowy więc niestety nawet ci państwo radni, którzy widzą niedorzeczność w podejmowanych działaniach niestety nie mają głosu przebicia żeby znormalizować działanie organu uchwałodawczego. To jest rzecz istotna bo dzisiejsze naprawianie budżetu to jest efekt grupy większości radnych działania niezgodnego z prawem, bezmyślnego na zasadzie wyciągnięcia na sesji karteczki, odczytania i głosowania w ciemno- powiedziała burmistrz.
Burmistrz nawiązała tym samym do poprzedniej, 62. sesji Rady Miejskiej, kiedy to radni przynieśli “gotowca”, o czym również informowaliśmy w artykule: Nie milkną echa po sesji Rady Miasta. Poważne wątpliwości wokół uzasadnienia do uchwały. Czy radni przynieśli “gotowca”?
Rada Miejska działa w sprzeczności z prawem, ignoruje i narusza przepisy, nie wykazując skruchy. Jej wiceprzewodniczący nie przyjmuje do wiadomości nawet oczywistych kwestii oraz takich, które wyjaśnia prawnik, obecny na sesji Rady Miejskiej. A kiedy po wielu próbach mecenas dociera w głąb rozumowania radnego, ten i tak głosuje… przeciwko. Pisaliśmy o tym w artykule: Rada Miejska w kontrze do przepisów prawa i opozycji do mieszkańców? W co gra wiceprzewodniczący?
Porażające słowa radnego, które usłyszeliśmy na forum publicznym mogą świadczyć nie tylko o utracie przez niego kontroli nad narracją, ale są przykładem jawnego odgrażania się, straszenia.
Pomimo, że radni alarmowali o skandalicznych zachowaniach wiceprzewodniczącego Dziura, ten nie zostanie ukarany. –Sprawą nie zajmie się (przyp. powołana w 2018 roku) Komisja skarg, wniosków i petycji, której przewodniczy radna Wenencja Żychowska. To jedna ręka z Dziurą.- tłumaczy nam jeden z radnych.
Swoją drogą wspomniana Komisja nie posiada nawet takich uprawnień. Ma ona status komisji stałej, i tylko wstępnie rozpoznaje skargi, wnioski i petycje, ale no bądźmy szczerzy!- radna Żychowska nie dopuści, żeby radnemu ze wspólnego komitetu włos z głowy spadł. Można by więc przyjąć za pewnik, że Ryszard Dziura nie zostanie pozbawiony mandatu radnego. Czy aby na pewno? Na pewno… odbędą się wybory samorządowe i to one będą odpowiedzią na to pytanie.
(rn)
DZIURA – a taki “Kościelny”… Fałsz – zero szacunku dla drugiej osoby. Rozumiem, że można kogoś nie lubieć, nie zgadzać się z jego poglądami, ale przecież pracuje na stowisku publicznym i powinien zachowywyać się z godnosćią! Ale on nie wie co to jest godność ! To samo Żychowska czy Lipka
Im się wydaje że robią pośmiewisko z kogoś, a to z siebie robią. Wywalić na zbity pysk i do pośredniaka nie zapierdziela jeden z drugim
mam propozycje: wyciąć wszystkie “LIPY” w gminie, pozatykać “DZURY” (nie wiem co z tą ostatnią ?) i będzie sielanka.
Tej ostatniej trzeba pozbawić weny w tworzeniu swojego wizerunku oddanego dla spraw gminnych społecznika i osoby niezastąpionej w radzie gminy i Zarządzie Osiedla Jedlicze – Borek. Obie te funkcje ją przerosły.
Ludzie nie dajcie się omamić w kolejnych wyborach. Precz z DZIURĄ, WOŹNIAKIEM, ŻYCHOWSKĄ, LIPKĄ, GINALSKĄ. Trzeba ludzi młodych, bez powiązań, zaangażowanych !!
Nie wiem kim jesteś OKO, ale sądząc po wpisie za młody nie jesteś i masz widzę wiele kompleksów, więcnie nadasz na podmianę tych radnych.
Czyli Ty uważasz że nasi radni są nieskazitelni, społecznicy? “Gratuluje” tobie i twojej rodzinie jeśli macie takie zasady moralne jak DZIURA czy ŻYCHOWSKA!
Pan/Pani OKO proponuję iść do okulisty, zaćma jest uleczalna. Po wyleczeniu można przejrzeć na oczy.