Najbliższe tygodnie będą obfitowały w wydarzenia związane z wyborami do samorządu. W poniedziałek, 12 lutego, upłynie termin zgłaszania komitetów wyborczych. Trzy tygodnie później, 4 marca, poznamy oficjalnie nazwiska kandydatek i kandydatów do Rady Miejskiej w Jedliczu. Choć ostateczną weryfikacją będą wybory, a kampania wyborcza nie nabrała nawet rozpędu, to niektórzy już zdążyli zniechęcić do siebie wyborców.
W Potoku, największej pod względem liczby mieszkańców miejscowości wiejskiej w Gminie Jedlicze, narasta zmęczenie prymitywnymi metodami zdobywania społecznego poklasku. Mieszkańcy Potoka, którzy wielokrotnie zawiedli się na swoich przedstawicielach, potrzebują godnych i dobrze przygotowanych do pracy w samorządzie radnych.
Jak wynika z trzech niezależnych źródeł, do Rady Miejskiej w Jedliczu z Potoka wybiera się Wojciech Kłosowicz – niedoszły burmistrz gminy, który w 2018 roku zaliczył najgorszy wynik spośród kandydatów.
Liczne niepotwierdzone lub nieprawdziwe informacje wskazują, że Kłosowicz, który utracił kontrolę, niesprawiedliwie ocenił, mógł wyrządzić krzywdę nawet kilku osobom ze środowiska.
Oprócz tego, że Kłosowicz wyraził swoje niezadowolenie, został wezwany do odpowiedzi na pytania zadane przez jednego z członków zarządu Ludowego Klubu Sportowego “NURT” Potok. Na pytania nie odpowiedział, a komentarze jakimś dziwnym trafem zostały usunięte.
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. W ocenie członka zarządu klubu wpis Kłosowicza został skonstruowany w taki sposób, aby ten mógł zyskać poparcie, a przy okazji zabrać kilka głosów komuś innemu.
Wśród 5 zadanych pytań, skierowanych m.in. do Kłosowicza, jedno zwróciło naszą uwagę szczególnie: Gdzie jesteście, gdy są wybory zarządu OSP Potok?
W 2018 roku, niedoszły burmistrz Wojciech Kłosowicz, w swojej ulotce wyborczej, wśród tak zwanych postulatów, pisał m.in. o: rozbudowie obiektów sportowo-rekreacyjnych, zapobieganiu wykluczeniom społecznym osób chorych i w podeszłym wieku oraz powstrzymaniu rozbudowy spalarni odpadów niebezpiecznych.
Kłosowicz burmistrzem nie został, ale fantastyczna wiadomość dla całej społeczności Potoka dotarła, o czym informowaliśmy w artykule: PILNE: Doskonałe wieści dla społeczności Potoka. W największym Sołectwie powstanie boisko wielofunkcyjne.
Na terenie Gminy Jedlicze został uruchomiony Dom Pomocy Społecznej w Jedliczu, o czym również informowaliśmy w artykule: Inwestycja z potrzeby serca i wrażliwości na potrzeby człowieka. Otwarcie Domu Pomocy Społecznej w Jedliczu [ZDJĘCIA].
Zastanawia fakt, dlaczego Kłosowicz – jako kandydat do samorządu w 2018 roku nie zadeklarował budowy remizy, a w swojej ulotce zawarł wyłącznie doposażenie jednostki OSP w sprzęt.
W temacie tak elektryzującym opinię publiczną, czyli tak zwanej spalarni odpadów, Kłosowicz również powinien dostrzec zdecydowane i zadowalające działanie burmistrza i urzędu.
Posty Kłosowicza popiera i rozpowszechnia Ryszard Dziura. Pod wspomnianym postem czytamy: -Poziom debaty sprowadzony do ciągłych inwektyw, krytyki i wyszydzania, to jednak trochę za mało i stało się męczące.
Gdyby i tego było mało, autor wpisu wyraził swoje oburzenie i stwierdził, że został przez Kłosowicza zablokowany.
Potok niepotrzebnie wylewanych słów, które niczym kałuża wyschły (przez noc- wczoraj wieczorem komentarze jeszcze były, a dziś ich już nie ma) to z pewnością nie jest to, czego oczekują mieszkańcy największego Sołectwa w Gminie Jedlicze – Potoka.
W Potoku, największej pod względem liczby mieszkańców miejscowości wiejskiej w Gminie Jedlicze, narasta zmęczenie prymitywnymi metodami zdobywania społecznego poklasku. Mieszkańcy Potoka, którzy wielokrotnie zawiedli się na swoich przedstawicielach, potrzebują godnych i dobrze przygotowanych do pracy w samorządzie radnych.
***
Wybory samorządowe w Gminie Jedlicze. Napisz do nas na adres: redakcja@jedlicze24.pl dopisek: Wybory Samorządowe 2024
Bądź na bieżąco i nie przegap niczego, co ważne – polub Jedlicze24.pl na Facebooku.
Mam nadzieje ze w Potoki będą jacyś rozsądni kandydaci to jest skandaliczne że ktoś chce być przedstawicielem naszym mieszkańców i blokuje zabranie głos przez wyrażenie opini :/
Na zebrania przychodziła kiedyś grupka krzykaczy o tyle dobrze ze juz nie chodzę na zebrania bo tego darcia się nie dało słuchać
No super moj głos pań na pewno dostanie hahaha
Na Jolancie się zawiedli najbardziej
Blyskotliwy komentarz ujadacza. Tacy jak ty przestali już krzyczeć na zebraniu w Potoku i szydzą w internecie. Anoninowy troll który pisze czyjeś imię a sam nie ma odwagi podpisać się prawdziwym
Z mojego punktu widzenia, może startować jak najwięcej kandydatów, mogą obiecywać (chętnie posłucham) i niech wygra najlepszy. Jak ktoś szczuje, na kandydata, który nie wiadomo, czy jest kandydatem, to oznacza, że czegoś się boi i nie ma czystych intencji.