Każdy kolejny materiał jest starannym uzupełnieniem poprzedniego. Dręczyły mnie wyrzuty sumienia, że zaledwie 27 akapitów poświęciłem na wyjaśnienie mieszkańcom gminy, na czym polega fenomen przewodniczącego Rady Miasta, w kwestii pieczołowitego i pedantycznego rozpoczynania obrad. To nic, że czekaliśmy kolejne 5 dni na podjęcie ważnych uchwał. To nic, że niektóre ze wspomnianych uchwał, podjęte przez radnych można byłoby wpuścić na oczyszczalnię. To nic, że radni na rozpoczęcie procedowania nad uchwałami, potrzebowali blisko 1,5 godziny. To wszystko jest nie ważne. Najważniejsze bowiem jest to, aby wszystkie panele i mikrofony korelowały z panelem Piotra Woźniaka. Ta zasada jest prosta, jak konstrukcja cepa. Ale dopiero od pewnego momentu wydaje się oczywista. O szczegółach redaktor naczelny.
Skandalu nie będzie. Przynajmniej tym razem. Wbrew temu, co pisałem wcześniej na temat pracy Rady Miasta, okazuje się, że nawet w największej hucpie- nawet w tak zaawansowanym stadium, można odnaleźć jakieś standardy. Przewodniczącemu Rady Miasta można wiele zarzucić, jeśli jednak spojrzymy na otaczającą go technologię, z którą wbrew pozorom wcale nie tak łatwo jest sobie poradzić, to widać jak na dłoni, że obudowany i otoczony technologicznym tworem Piotr Woźniak, nie ma łatwego zadania.
Pół dekady na stanowisku
Twardy i hardy szef Rady Miasta nie daje jednak za wygraną. Jak to mówią, szef Rady Miasta nie daje sobie w kaszę dmuchać. Półdekadowe doświadczenie na stanowisku pozwala mu zręcznie zarządzać systemem. Szarmancki stosunek Piotra Woźniaka do sesyjnego systemu, który jest dla niego fundamentem samorządowej poprawności i gwarantem sprawnie funkcjonującej jednostki samorządu terytorialnego, wprawia niektórych w osłupienie, ale czy słusznie? Wracamy do sesji.
Panel i mikrofon- priorytety
-Pewne… pewne rzeczy, które nam tutaj przeszkodziły w odbyciu sesji 28 (maja), pewne rzeczy zostały zrobione, ale nie do końca.- zaznacza przewodniczący Woźniak i dodaje: -Mamy już w tym momencie możliwość poglądu sali, na której znajduje się pani burmistrz oraz goście, natomiast w dalszym ciągu jest tam tylko mikrofon, który nie jest zintegrowany z naszym tutaj systemem głosowania i kolejności wypowiedzi.- dodaje Piotr Woźniak.
Święta zasada
Powtórzę raz jeszcze. Święta zasada przewodniczącego: Najważniejsze jest to, aby wszystkie panele i mikrofony korelowały z panelem Piotra Woźniaka. Wszystkie, bez wyjątku! Ta zasada jest prosta, jak konstrukcja cepa. Konstrukcja, a nie nazewnictwo. Więc nie szukajmy dziury w całym, ale postarajmy się to zrozumieć.
No i wszystko jasne
-Chodzi o to, aby panel sterowania, ten który mają państwo radni oraz pani burmistrz, aby pani burmistrz po prostu korzystała z tego panelu, aby mogła zgłaszać się do głosu i aby ten głos mógł być jej udzielony w odpowiednim momencie oraz w razie potrzeby aby ten głos mógł być jej… (i tutaj najciekawszy fragment) tak jak każdemu z państwa radnych odebrany.- wyjaśnia Piotr Woźniak. No i wszystko staje się od razu jasne.
“Panelu, pewności moja! Ty jesteś jak gruba taśma.”
Dopiero wówczas można podejść do ważnych tematów. Panelu, pewności moja! Ty jesteś jak gruba taśma. Ilekroć cię użyję, wnet cisza nastaje. Ile cię trzeba używać, ten tylko wie najlepiej, co siedzi obok. Wartość twą poznałem i opisuję.
Guziczek i pyk!
Guziczek i pyk. Cisza nastaje. A ty mieszkańcu, oglądający sesję podziwiaj umiejętności techniczne przewodniczących. Takie właśnie standardy panują na sali narad, gdzie odbywają się sesje Rady Miasta.
Zobaczcie, o jakich standardach mowa [WIDEO]
Piotr Woźniak wyłącza mikrofon
Jak już informowaliśmy, na jednej z sesji Rady Miasta w Jedliczu, (29 stycznia br.), kiedy Burmistrz Jolanta Urbanik odczytywała projekt uchwały budżetowej czyli de facto najważniejszej uchwały, którą podejmuje rada miejska, doszło do kuriozalnej lecz nie pierwszej takiej, w wykonaniu przewodniczącego rady sytuacji. Piotr Woźniak ulegając presji Ryszarda Dziury wyłącza mikrofon Burmistrz Jolancie Urbanik.
Jolanta Urbanik: Mieszkańcy mają prawo poznać zapisy budżetu!
– Kuriozalną jest sytuacja, żeby wiceprzewodniczący wyłączał mikrofon burmistrzowi, po raz kolejny to się już zdarza, taką sytuację mięliśmy- zasygnalizowała burmistrz wyraźnie podkreślając, że to niedopuszczalne, żeby przewodniczący odbierał głos podczas merytorycznej wypowiedzi i podczas przedstawienia konkretnych zapisów projektu budżetu, które mają prawo poznać wszyscy mieszkańcy. – Jeszcze nie było takiej sytuacji myślę w historii, żeby wydawał polecenia wiceprzewodniczący, jeszcze ganił przy stole prezydialnym przewodniczącego rady żeby upominał burmistrza podczas przedstawiania tekstu projektu uchwały- podkreśliła wtedy burmistrz.
O co chodziło? Dlaczego przewodniczącym tak bardzo zależało na tym, aby przyspieszyć?
-Te rzeczy, jeśli chodzi o budżet jest nam doskonale znany. Projekt budżetu, który pani złożyła. Proszę się odnieść do wniosku o zmianę, który dała komisja Budżetu i Finansów (przyp. a więc wniosek, który został złożony przez radnych)- tłumaczy przewodniczący Piotr Woźniak, podnosząc argument, że dalsze czytanie treści uchwały przez burmistrza nie ma sensu.
Czy rzeczywiście chodzi tu o argumenty, które wskazał Piotr Woźniak? Czy rzeczywiście chodzi o to, aby burmistrz nie czytała projektu uchwały z powodów określonych przez przewodniczącego Rady Miasta?
Taka ciekawostka…
Piotr Woźniak przypomniał wtedy, że wniosek komisji budżetowej został zaopiniowany pozytywnie przez wszystkich członków tejże komisji. Krótko mówiąc, radni dokonali zmian w budżecie, przerzucając pieniądze… na remont drogi prowadzącej m.in. do radnej-sołtys w Moderówce, o czym już niejednokrotnie informowaliśmy.
Do dnia dzisiejszego, żaden z radnych, którzy zakłócali wtedy porządek obrad nie poniosło konsekwencji. Przewodniczący Piotr Woźniak, który słyszał to doskonale, nie zareagował.
A co tam “śmieci”. Te mogą jeszcze poczekać. Liczą się standardy
Sprawy ważne dla mieszkańców, w tym przede wszystkim sprawa “śmieci” jest sprawą ważną. Również dla przewodniczącego Woźniaka, ale są sprawy równie priorytetowe. Aby można było się nimi zajmować, najpierw muszą być ku temu odpowiednie warunki- uważa szef rady. I choć te były odpowiednie, a przewodniczący Woźniak po 1,5 godziny w końcu rozpoczął sesję, o czym już informowaliśmy: Tyle czasu potrzebowali radni, aby rozpocząć procedowanie nad uchwałami. To ewenement w skali kraju!, to tak zwane standardy, o które przewodniczący rady toczy boje niemal przy każdej sesji- są dla niego priorytetowe.
Redaktor naczelny
Badzmy szczerzy Woźniak jako przewodniczący naszej rady przynosi nam wstydna cały powiat. Brak prezencji, nrak merytoryki, jak zaczyna mowic to kazdy modli sie zeby szybko skończył bo tego nie da sie słychać!! Tak naprawde jest marionetka w rekach dziury…nie ma wlasnego zdania, mimo tylu lat pracy w samorzadach nie wie jak ” ogarnac” tematy… Za co on wogole bierze pieniądze…przecież oni nic nie robi dla mieszkańców. Oby jak najszybciej stracil stanowisko w radzie, solectwie…niech sie czepi uczciwej roboty!!! To samo do pozostalych radnych. Tylko nieliczni pracowali, pozostali jada na pieniadzach wyplacanych z naszych podatkow!! Jeszcze zeby działali na korzyść mieszkancow…a tu tylko fałsz!! Powinni dostac kasejak zrobia cos pozytywnego dla mieszkancow!! Maja teraz okazje, moga zalozyc komunalke, segregowac smieci… ciezka robota by im wywietrzyla te głupoty z głowy!
Mocna ocena i odważna. Gminny Mieszkańcu każdemu należy się szacunek powtarzam Każdemu!!! Zastanów się nad tym co napisałeś. Krytyka konstruktywna a nie emocjonalna. Poczytaj co napisałeś i zastanów się czy Ci się to podoba. Polecam odrobinę pokory.
Czy to nie jest obiektywna krytyka? Czu uwazasz ze jak radni zebrali sie 28 maja odnosie snieci i postanowli sie nad tym pochylic ro działali na korzysc mieszkancow? Czy jak odrzucili remont drogi naftowej, mimo pozyskanych srodkow dzialali na korzysc mieszkancow? Ja nie uwazam ze burmistrz w naszej gminie jest idealna, wiele razy to pisałem na tym forum, ale nie jestem hipokryta i uwazam ze rada w jedliczu nie działa na korzysc mieszkańców…w obecnej radzie mozna ” podziwiac” dziure ze potrafi wywalczyć dla swojej miejscowości pozyskac srodki na inwestycje…inny temat to jak je zdobywa, jak sie prezentuje na radach…
Szanowna
Poirytowana. Niech patrzy na siebie i czubek swojego nosa a potem komentuje.Jest XXI wiek.Mamy wolność słowa .Każdy może komentować jak chce i jak mu się podoba.To nie była emocjonalna krytyka proszę nie mylić pojęć .W 200% zgadzam się z poprzednim komentarzem.Czas wykopać Pana W i wybrać nową krew na stanowisko przewodniczącego.Czas na zmiany w Radzie Miasta narodzie kochany
Otworkowi aż ślina cieknie na to stanowisko. Żaden z tych dwóch, Nienawidzą obecnej Burmistrz bo daje szanse ludziom młodym. Przykład – pierwszy zastępca za jej kadencji. Wapniakom mówimy nie.
Zgadzam sie w 100%, radna z moderówki też kręci, nie działa na korzyść mieszkańców. A przewodniczący rady nie jest odpowiednia osoba na tym stanowisku…niestety to był wybór obecnej burmistrz…sama sobie winna;(
Co bierzesz bo ma niezłego kopa. Od kiedy to burmistrz wybiera przewodniczącego rady ? Rada gminy wybiera ze swego grona przewodniczącego i 1-3 wiceprzewodniczących (art. 19 ust. 1 u.s.g.). O tym ilu dokładnie powinno być wiceprzewodniczących rady rozstrzyga z reguły statut gminy. Nie można wybrać więcej niż 3 wiceprzewodniczących i nie można nie wybrać żadnego. Wybory przewodniczącego i wiceprzewodniczących powinny odbyć się na pierwszej sesji nowo wybranej rady gminy, po złożeniu ślubowania przez radnych obecnych na sesji.
Za te komentarze to ci ktoś kiedyś w oczy zaglądnie i n…… Piszesz że radni nie pracują , a ja znam kilku którzy cały czas w dobie koronowirusa przepracowali .W gminie raczej tylko niektórzy. Za takie oskarżenia ……….! Już nie jesteś anonimowy.
Pomyśl jakby pracowali to bylybyj akies efekty tego. To yrzeba pracowac efektywnie. To tak jakbys dal uczniowi z podstawowki zadanie z studiow i on nad tym siedzial caly dzien. Mozna powiedziec ze sie uczyl ale nieefektywnie…co z yegp ze siedzial jak malo z tego rozumial. Tak samo jest z radnymi np ze podjeli dziala 28 maja na temat smieci, to nie znaczy ze zrobili to efektywnie. Podjeli temat zdecydowanie za pozno. Nie pisalem tez ze nie pracuja, tylko ze brak z tego korzysci dla mieszkańców- nie matacz! Musza sie porozumiec z burmistrz albo ja odwołać bo inaczej ta szopka bedzie trwac do konca kadencji…Chyba sie zgodzisz z tym faktem.Jakbys czytal moje komentarze to nie oskarzalbys mnie bezpodstawnie. Pisalem kilkakrotnie ze jest kilku porządnych radnych…ze pracujaale sa tlamszoni przez ” ogół”
A tak gwoli prawdy :Gminny Mieszkańcu : jest taka komórka w Gminie która liczy kilka osób razem z Dyrektorem i zdążyła w tym okresie pandemi zorganizować konkurs na kartkę świąteczną ( wpłynęło kilkanaście prac) policz ich zarobki za ten okres -starczyło by na 2 lata dla Radnych ale ty widzisz tylko jedną stronę medalu SZKODA
No tak a radni w tym czasie opracowali i opracowali dekret dziury, obniżając pensję burmistrz…A czemu się nie zajęli śmieciami??? Czemu działali na niekorzyść mieszkańców gminy??Korona by im z głowy spadła??? Brawo radni za działanie na niekorzyść mieszkańców!
Skoro mataczenie nazywasz pracą. Pracowali. Mącenie. Nastawianie ludzi przeciw sobie. Tak. Harowali. Ale dla mieszkańców nic nie zrobili. Ziarno nienawiści które pielęgnują wróci do nich.
Czy znajdzie się ktoś w tej gminie co zajmie się rozgonieniem tego towarzystwa wzajemnej
adoracji i adoracji chamstwa z Dobieszyna i zorganizuje wniosek o referendum w sprawie
odwołania tej śmieciowej Rady działającej na szkodę Gminy Jedlicze.?????????
Ze względu na miejsce pobytu nie mogę się tym zająć.
Dawno już to powinno nastąpić ta rada to wstyd dla całej gminy z małymi wyjątkami ( 1 osoba)
To Krajewskiego też paniusiu zaliczasz do grupy wstydu???
żądamy referendum
Szanowny Panie Swallow, gratuluje najlepszej w regionie farmy trolii. Jestem zainteresowany współpracą .Moje kompetencje to:
-przeinaczam każde fakty
-lajkuje bezmyślnie wskazane posty
-10 lat doświadczenia w “gadzinowej” prasie”
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kontakt.
AAA