Działacze sportowi podnoszą larum wokół dotacji!

W budżecie gminy na rok bieżący wyodrębniono środki na dotacje dla klubów sportowych. Te jednak do tej pory nie zostały udzielone, bowiem złożone wnioski zawierały błędy. – Wnioski nie spełniały wymogów formalnych lub merytorycznych, więc nie mogliśmy podjąć decyzji wbrew przepisom, to są pieniądze publiczne  – wyjaśnia komisja oceniająca oferty. Co na to klubowi działacze? Kolejny nabór ruszy już niebawem. Wcześniej odbędzie się spotkanie.

Rozstrzygnięto konkurs ofert na dotacje dla klubów sportowych. Wnioski oceniano pod względem formalnym i merytorycznym. Komisja konkursowa dokonała oceny ofert na wsparcie wykonania zadań publicznych w zakresie tworzenia warunków sprzyjających rozwojowi sportu w Gminie Jedlicze i przedstawiła je w formie pisemnej burmistrzowi.

Niezadowoleni z decyzji

1 marca kluby dowiedziały się, że dotacji nie otrzymają. Jak zareagowały? – My jesteśmy
społecznikami, a urząd powinien dla tych ludzi być wyrozumiały i pomóc, a nie utrudniać – pisze na jednym z portali społecznościowych Prezes Zarządu klubu LKS Moderówka. Komisja Konkursowa musi jednak działać zgodnie z literą prawa.

– Wnioski nie spełniały wymogów formalnych lub merytorycznych, więc nie mogliśmy podjąć decyzji wbrew przepisom – to niezgodne z prawem – wyjaśniają członkowie komisji i przekonują, że nierozstrzygnięcie  konkursu, z uwagi na ewentualne, późniejsze daleko idące konsekwencje- jest paradoksalnie korzystniejsze dla klubów.

 

Oceniający nie mogli zaakceptować tak przygotowanych wniosków. Gmina jako podmiot udzielający dotacji ma prawo dokonywać kontroli w trakcie realizacji zadania. Udzielenie dotacji i jej rozliczenie podlega także kontroli instytucji zewnętrznych.

– Mogłoby to skończyć się nawet zwrotem otrzymanych dotacji – przestrzega członek komisji, która oceniała wnioski. Każdy mógł przyjść do urzędu lub choćby zadzwonić i dowiedzieć się jakie błędy popełnił. Część wnioskodawców tak właśnie uczyniło.

 

Co dalej?

Nic nie jest ostatecznie przesądzone, gdyż planowany jest kolejny termin naboru wniosków. Na 21 marca zaplanowane jest spotkanie w celu przeszkolenia osób wypełniających takie wnioski.

– Nie mamy intencji, żeby nie udzielić dotacji. Zabezpieczyliśmy te środki, ogłosiliśmy konkurs, ogłosimy kolejny. Magistrat zastrzega jednak, że wszystko musi odbyć się zgodnie z literą prawa. – Zależy nam na wspieraniu sportu w gminie Jedlicze – zapewnia.

 

Ostudźmy emocje, skupmy się na faktach!

Reakcje niektórych działaczy nie napawają optymizmem.

– Jesteśmy zażenowani podejściem władz do sprawy, ponieważ nie czynią nawet prób rozmowy z klubami i wytłumaczenia w czym rzecz. Tak nie powinien postępować urząd – czytamy na stronie LKS Victorii Dobieszyn.

 

Czy wpis na oficjalnej stronie klubu z Dobieszyna ma oparcie w faktach? Dodajmy, że do dymisji (12 marca) podał się Prezes oraz Wiceprezes Zarządu „Victorii”.

– Przyznaję, że zostałam zaskoczona informacją, o niedzielnym zebranie klubu LKS Victoria, na którym doszło do takich wydarzeń. Zawsze jestem otwarta na merytoryczną rozmowę i szkoda, że klub nie tylko nie zaprosił mnie, ale nawet nie poinformował o zwołaniu zebrania… (chwila milczenia). – mówi Burmistrz Jolanta Urbanik.

 

Nie jest tajemnicą, że LKS Victoria od dłuższego czasu borykał się z wewnętrznymi problemami  organizacyjnymi stawiającymi pod znakiem zapytania jego funkcjonowanie. Miesiąc temu członkowie klubu podjęli uchwałę o zmianie składu zarządu.

– W ważnych sprawach nie można kierować się emocjami, zdecydowanie lepiej wspólnie usiąść przeanalizować co było nie tak, jak ująć pewne zadania, wydatki. I powiedzmy wprost, istnienie klubów sportowych, nie tylko związanych z piłką nożną, opiera się na działalności społecznej, zespołowym wsparciu i pasji ich członków. To sens i podstawa  funkcjonowania ludowych klubów sportowych. Niestety, z rozmów z przedstawicielami naszych piłkarskich klubów wynika, że społecznicy to grupa elitarna, nie tylko ze względu na wartość ich pracy, ale przede wszystkim ich niewielką liczbę. Każdy kto chce obiektywnie ocenić rzeczywistość dostrzeże moje działania wspierające rozwój sportu. Nie wiem komu zależy na wzburzaniu atmosfery wokół LKS-ów w naszej gminie, to po prostu nie fair. – dodaje burmistrz.

 

Według informacji otrzymanych z urzędu  Burmistrz zaprosiła na spotkanie  w dniu 21 marca br. przedstawicieli wszystkich klubów, które złożyły oferty w poprzednim konkursie.

Warto podkreślić, że decyzja o ogłoszeniu konkursu na dotacje dla wszystkich klubów, działających na terenie gminy Jedlicze jest odstępstwem od praktyki stosowanej za poprzedników.

–  Zaplanowane i realizowane są inwestycje sprzyjające rozwojowi sportu na terenie gminy. Trwa budowa sali gimnastycznej wraz z zapleczem sanitarno- szatniowym, przygotowywane są kolejne projekty rozbudowy infrastruktury sportowej ( budynek szatni dla klubu w Moderówce oraz w Potoku). Przypomnę, że już przy kształtowaniu pierwszego budżetu tej kadencji podjęliśmy z Radą Miejską decyzję o przywróceniu dotacji klubowi, który przez kilka lat z niezrozumiałych względów był pozbawiony wsparcia ze strony Gminy ( Klub Nafta obecnie Nafta Splast Jedlicze) oraz sekcja strzelecka MUKS „Podkarpacie”. Dodatkowo jeszcze w 2015 roku podjęłam decyzję o nieodpłatnym udostępnieniu klubom sportowym raz w tygodniu hali sportowej na treningi dla młodzieżowych i dzieci. Dotychczas kluby musiały za to zapłacić. – przypomina Burmistrz Jolanta Urbanik.