Od czasu kiedy wiceprzewodniczący Ryszard Dziura zasiadł na miejscu, w którym dotychczas zasiadał burmistrz gminy, trwa u nas spektakl, który z definicji z dziełem artystycznym ma niewiele wspólnego. Nie od dziś postać radnego budzi wiele kontrowersji. Te fakty rzucają jednak nowe światło. O szczegółach redaktor naczelny.
Przypominamy. Polityczny szpagat
Radny, który jeszcze w 2014 roku był kandydatem z listy partii politycznej, cztery lata później- w 2018 roku już pod szyldem komitetu samorządowego “Wspólna Gmina” dostał się do Rady Miejskiej i drugą kadencję z rzędu pełni funkcję wiceprzewodniczącego. Jako nowo wybrany wiceszef rady zapewniał, że będzie łagodził ewentualne konflikty, a dzisiaj próbuje wrabiać innych w konflikty. W ubiegłym roku było bardzo głośno o wieczornym spotkaniu radnego z niedoszłym burmistrzem Jedlicza, który w 2018 roku zawiązał cichą koalicję ze Zbigniewem Sanockim. Nie jest tajemnicą, że Ryszard Dziura może liczyć również na wsparcie ze strony niegdysiejszych radnych przychylnych burmistrzowi, który współpracował w przeszłości ze Służbami Bezpieczeństwa PRL.
Znikające artykuły. Manipulacja najwyższych lotów
To on 25 marca 2020 r. rozpowszechniał w mediach społecznościowych artykuł, który ukazał się na łamach antyklerykalnego czasopisma, w którym w sposób bezwzględny obraża się uczucia religijne katolików, a kościół katolicki jest piętnowany. Artykuł ten po kilku dniach w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął ze strony, a strona udostępniona przez radnego w chwili obecnej już nie istnieje.
Cytaty, których nikt nie wypowiedział
Aż trudno w to uwierzyć, ale radny przy pomocy swoich pomagierów regularnie udostępnia również teksty publikowana na łamach bloga, który powstał jeszcze w 2014 roku i co ciekawe, w kilka dni po przegranych przez poprzednią ekipę trzymającą władzę wyborach samorządowych. Autorzy tego bloga do dnia dzisiejszego działają w konspiracji, a od pierwszych dni działalności starają się „dokopać” gminie. Jeszcze przed zaprzysiężeniem burmistrza i nowej rady pytali: „gdzie jest ten obiecany żłobek?”. Rozumiecie? Jeszcze przed rozpoczęciem pracy. Szkoda słów.
Z uporem maniaka i w sowieckim stylu uprawiają propagandę
Na udostępnianym z uporem maniaka przez Ryszarda Dziurę blogu ukazał się artykuł, który nie tylko kilkukrotnie zmieniał treść, ale w efekcie jego autorzy, w celu jak myślę dekonspiracji- lekko zmodyfikowali nazwę bloga i adres e-mailowy. Przedstawione w artykule informacje nie pokrywały się z faktami, a w celu zachowania dobrego imienia stowarzyszenia motocyklowego, które poczuło się dotknięte publikacją, jego prezes zwrócił się do naszej redakcji o publikację oświadczenia. To, co zasługuje na szczególne potępienie to fakt, że autor tego bloga pozwolił sobie na użycie w artykule słów, których nikt z członków stowarzyszenia nigdy nie wypowiedział!
Do pozostałych publikacji w ramach bloga nie warto się odnosić, ale trudno się dziwić, że w Radzie Miasta występują takie patologie, skoro radni i ich przywódcy wzięli sobie za wzór myśli blogowego-fakenewsera, który od 7 lat nie może pogodzić się ze zmianą na stanowiskach w jedlickim samorządzie m.in. ze zmianą burmistrza.
Arogancja władzy przybiera różne formy. Współpraca radnego- w postaci notorycznego rozpowszechniania tekstów publikowanych przez autorów fake newsów rozwiewa nasze wątpliwości, co do jego zamiarów. Radni służą swojemu pryncypałowi w wyścigu po zwycięstwo. Sam dał nadzieję kilku sierotom po poprzedniku, ale samorząd to nie teatralna scena dla nieprawdziwych animatorów, a roztropna troska o dobro wspólne.
Historia lubi się powtarzać
Jeżeli choć przez chwilę, w ciągu ostatnich kilku tygodni odnieśliście wrażenie, że wyżej wspomniany uderzył się w pierś, przeprosił i zniknął z samorządowej sceny- było to tylko wrażenie. Dziura, w dalszym ciągu, z uporem maniaka rozpowszechnia treści wspomnianego wyżej bloga. Tak upodobał sobie blogowanie, że nawet zainstalował bloga, na którym spełnia się piśmienniczo.
Gdyby tego było mało…
Od czasu kiedy wiceprzewodniczący zasiadł na miejscu na sali narad, w którym dotychczas zasiadał burmistrz gminy, trwa u nas spektakl, który z definicji z dziełem artystycznym ma niewiele wspólnego.
Dziura nie bierze na poważnie głosów mieszkańców o tym, że powinien podać się do dymisji. Sam nie zamierza ustąpić przed upływem kadencji. Cieszący się 2,5 proc poparciem wśród mieszkańców radny jest inicjatorem uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum w przedmiocie odwołania burmistrza przez upływem kadencji. Więcej informacji już za kilka godzin.
(rn)
Moje zdanie na ten temat jest takie . Wybrałam Burmistrza na kadencje 5 lat , wybrałam Radnych na kadencję 5 lat to niech biora sie roboty a nie urzadzaja nam jakies igrzyska. Na żadne referendum sie nie wybieram.
kto zapłaci za ten cyrk kosztem mieszkańców?
Odpowiedziałeś sobie sam na to pytanie. My wszyscy podatnicy. Szalony pomysł osobnika – populisty, dyletanta o niespełnionych ambicjach.
Taniej wyjdzie od utrzymywania stadka owiec przez prawie cały rok
Ci ludzie wstydu nie mają. Pani burmistrz za takie inwestycje powinna mieć ulicę ze swoim nazwiskiem a ci chcą ją odwołać to śmieszni nieszczęśliwi
Nawiasem mówiąc – trochę przesadzone.
Referendum? Odwołajcie siebie z Otworkiem na czele co za ludzie
Po co bym podgrzewał atmosferę. Nieświadomie robicie niepotrzebną kampanie. Wciągacie ludzi w referendum. W ten sposób będzie frekwencja bo pójdą zwolennicy wszystkich stron. Potrzebne wam to ?
Cymbał
No cymbał, cymbał.
dla mało pamiętających , kiedyś już było tak : http://www.rota-jedlicze.pl/?start=36
także naprawdę zastanówcie się co poniektórzy ….
Są 2 podejścia robić frekwencję ?? czy pokazać że ma się tych pieniaczy w poważaniu … i są naprawdę ważniejsze sprawy niż ambicje jednej lub drugiej strony nie wiem która wersja lepsza
do referendum się nie wybieram bo to cyrk na kółkach. burmistrza się wybiera raz na 4 lata