Referendum, które odbyło się 24 października 2021 r., a które zostało uznane za nieważne kosztowało blisko 36 tys. zł.- wynika ze sprawozdania finansowego, które zostało udostępnione do wglądu mieszkańców. To jednak nie wszystkie koszty, które zostały poniesione w związku z inicjatywą grupy radnych.
Jak pamiętamy, ubiegłoroczne referendum dotyczące odwołania burmistrza Gminy Jedlicze zostało unieważnione, gdyż w referendum wzięło udział zaledwie 1721 mieszkańców spośród 12264 uprawnionych do głosowania, a zaledwie 14 proc. frekwencja była niewystarczająca.
Współodpowiedzialni za referendalne fiasko nie uderzyli się w pierś i nie przeprosili mieszkańców za polityczna hucpę na koszt podatnika. Rozpętanie referendum, które skompromitowało gminę w oczach większej części społeczeństwa, naszych sąsiadów, partnerów etc., powinno być ostatnim krokiem jaki mógłby przyjść do głowy radnym, w obliczu licznych dofinansowań, złotych lat inwestycyjnych gminy.
Z opublikowanego sprawozdania finansowego z wydatków budżetowych poniesionych w związku z referendum lokalnym przeprowadzonym w dniu 24 października 2021 r. z inicjatywy Rady Miejskiej w Jedliczu w sprawie odwołania Burmistrza Gminy Jedlicze wynika, że kwota poniesionych wydatków to 35 909,31 zł. To jednak nie wszystkie koszty, które zostały poniesione w związku z inicjatywą grupy radnych. W ujętym sprawozdaniu nie uwzględniono kosztów poniesionych przez radnych-inicjatorów czy również wydatków po stronie Komisarza Wyborczego.
Do tematu wrócimy.
(rn)
Teraz tyle powinni radni wpłacić do kasy, a mają z czego bo podwyżki sobie przyznali biedaki!
Koniec mażeń że radni zżekną się mandatu .dali sobie podwyżki to teraz muszą sie na chapać.za referendum nie oddadzą nie ma co liczyć.a że obiecali złożyć mandaty jak referendum upadnie to tylko obietnica wyborcza.jak to sie jeden radny wyraził.
Nie mówię, że nie masz racji, ale Twoja ortografia poraża. Zerknij czasami do słownika, zanim postanowisz coś publicznie umieścić.
Pozdrawiam
To tylko koszty przeprowadzenia referendum.Gmina przez referendum straciła dużo więcej, w tym pieniędzy. Od ponad roku radni zamiast myśleć poważnie o rozwoju gminy, bili pianę, zajmowali się ” pomyłkami pisarskimi” wyjaśniali mieszkańcom znaczenie słowa “teatrum”, interpretowali myśli, liczyli ile wzrasta , a ile powinna wynosić wartość barana w czasie, “wiedzieli”co myślą mieszkańcy , nawet lepiej od samych mieszkańców( jak się okazało nie wiedzieli), degradowali co się dało i kogo się dało, nawet samych siebie, mobilizowali siły zewneętrzne. Dzień referendum miał być dniem sądnym dla burmistrz. Teraz krzyczą ,że mieszkańcy nie poszli do głosowania bo ich burmistrz zmanipulowała ulotka. Drodzy Radni obecnej kadencji – to nieprawda, mieszkańcy nie poszli bo mieli takie prawo, przestańcie lepiej wiedzieć co myślimy, co mamy robić, ludzie to nie barany.
Anoo, ci radni to komitet wyborczy Jolanty Urbanik. Tego nie da się przemilczeć.
No niestety tak bywa, szkoda, że do końca nie trwają razem. Problemy wszędzie są, ale należy je rozwiązywać, a nie tworzyć. Parafrazując Simona Sineka można by rzec : Narzekanie rodzi więcej narzekania. Złość rodzi więcej złości. A dobro….więcej dobra.”
“Do końca razem”. Przepraszam, ale co to stwierdzenie ma oznaczać? Referendum musiało być ogłoszone, ze względu na rażące naruszania prawa, przez P. Burmistrz. To co radni maja udawać, że się nic nie dzieje, tylko dlatego, że startowali z tego samego komitetu wyborczego? Jak rozumiem Pani “Zosi” się dyktatura marzy. Co do jednego sie jednak zgodzę, powinni złożyć mandaty, niech sobie dyktatorka sama podejmuje decyzje i na własną odpowiedzialność. Teraz, to nikomu, niczym radni już nie mogą zaimponować i nic dobrego, dla nas (mieszkańców) już nie zrobią.
Większość tych radnych nie myśli o mieszkańcach tylko o swoim porteflu – taka prawda! Woźniak randy, sołtys i zarzyczył sobie podwyżkę- pytam się czy on pracuje przynajmniej 8h po 5 dni w tygodniu, żeby za takie funkcje dostawać wynagordzenie w okolicach 2500 zł? Niech idzie do zakładu pracy i zacznie pracować na trzy zmiany to dostanie najniższą! Ale on woli sobie podnieść pensję i dalej nic nie robić tylko knuć!
To samo GINALSKA – brak merytorycznych wypowiedzi…. Według jej wypowiedzi wynika, że ona działa cały czas społecznie… nie zauważyłem tego. Co robi dla mieszkanców? Wprowadza tylko zamieszanie, kłamstwa i manipulacje. Pewnie jej szkoda, że jej MĄŻ nie został burmistrzem i teraz tworzy propagande!! Żałosne …
9.10 po co jedzie piaskarka jak nie sypie piachem.??? Żebyśmy widzieli? Ze na drogę wyjechała?
Bo nie jest ślisko?
to po co jedzie, kilometry z umowy wyrabia ?
A za te pieniadze tyle mozna bylo zrobic…szkoda….np. doposazyc lub stworzyc nowy plac zabaw dla dzieci….zwlaszcza ze do wyborow tak nie daleko….szkoda….naprawde szkoda