W Jedliczu na ul. Dubisa drzewo spadło na jezdnię. Droga była zablokowana przez kilka godzin. Strażacy pracowali w pocie czoła by jak najszybciej uporać się z ogromnym kasztanem.
Do zdarzenia doszło godzinę przed północą w sobotę (6.05). Na ulicę Dubisa runęło pokaźnych rozmiarów drzewo (kasztan). Uszkodzone zostało ogrodzenie po obu stronach drogi (ogrodzenie parku i parkingu kościelnego). Na miejsce wezwano jednostki OSP. Strażacy pracowali przez kilka godzin, w pocie czoła by jak najszybciej uporać się z ogromnym kasztanem. Przejazd ul. Dubisa był całkowicie zablokowany przez kilka godzin, aż do czasu uprzątnięcia powalonego drzewa.
Relacja świadków
– Przechodziliśmy z kolegą tamtędy. Szliśmy w kierunku Rynku. Byliśmy już na wysokości kościoła i wtedy usłyszeliśmy głośny trzask łamiącego się drzewa. Kilka metrów za i przed nami, też byli ludzie – relacjonuje świadek zdarzenia.
– Najważniejsze, że nikt akurat w tym momencie kiedy drzewo runęło nie jechał albo nie szedł drogą, bo doszłoby do tragedii.
Zobacz zdjęcia:
To wina poprzedników
To wina poprzedników