Przywracała zdrowie innym. Los wystawił ją na ciężką próbę. Przeszła udar, ale się nie poddała. Udowadnia, że nawet w najtrudniejszych chwilach można odkryć piękno życia i nowe talenty. -Jak Pan Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno- mówi Ewa Stachowicz.
W Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu czynna jest wystawa malarstwa Ewy Stachowicz. 13 kwietnia w budynku lamusa muzeum odbył się wernisaż wystawy. Absolwentka rehabilitacji, nie tylko przywracała zdrowie innym, ale także stała się inspiracją dla wszystkich, którzy spotkali ją na swojej drodze.
Los wystawił ją na ciężką próbę, ale to właśnie w tych trudnych chwilach odkryła swoje niezwykłe moce. Przeszła udar, ale się nie poddała- przeciwnie. -Jak Pan Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno- mówi Ewa Stachowicz, która odkryła w sobie pasję malarstwa. Sztuka jest dla niej nie tylko terapią, ale także motywacją do dalszej walki.
Mówi o sobie, że jest szczęśliwą i spełnioną kobietą. Jej historia jest inspirująca dla wszystkich, którzy walczą z przeciwnościami losu.
Wystawa malarstwa Ewy Stachowicz będzie czynna do 19 maja br.