Świat rodziny maleńkiej Oli wywrócił się do góry nogami. U dziewczynki zdiagnozowano złośliwy nowotwór wątroby, hepatoblastomę. Trwa walka o życie i sprawność dziecka. Apelujemy do ludzi dobrej woli!
Maleńka Ola jest u progu życia, ma dopiero ponad roczek, a rodzice dziewczynki już usłyszeli od lekarzy dramatyczną diagnozę- hepatoblastoma. Dziewczynka jest pod stałą opieką specjalistów Oddziału Onkologii i Hematologii Dziecięcej, gdzie wraz z mamą przebywa w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie.
Wyniki tomografii komputerowej ujawniły duży guz w lewym płacie wątroby, naciskający na inne narządy, oraz kilka guzków przerzutowych na płucach.
Wdrożone zostało intensywne leczenie chemiczne. Trwa więc nieustająca walka z chorobą, która koncentruje się przede wszystkim na zmniejszeniu guza.
-Liczymy na to, że guza uda się zmniejszyć, następnie usunąć operacyjnie, a guzki w płucach znikną po kolejnych cyklach chemii. Po operacji ponownie mają być zastosowane kolejne cykle chemioterapii.- tłumaczą rodzice maleńkiej Oli.
Niestety, to co może uratować Oli, może również powodować nieodwracalne skutki w postaci m.in. ciężkiego uszkodzenia słuchu, nerek, serca i szpiku kostnego. Po zakończeniu leczenia dziewczynka będzie musiała przejść długotrwałą i kosztowną rehabilitację.
Rodzina dziewczynki, zwraca się z apelem o pomoc do ludzi dobrej woli.
Tata Oli jest krośnieńskim policjantem i wielokrotnie angażował się w pomoc potrzebującym podczas swojej służby. Teraz to on i jego rodzina potrzebują wsparcia.
Link do zrzutki na pomoc Oli.