W Jedliczu odbyła się rozprawa administracyjna z udziałem mieszkańców i przedstawicieli inwestora- spółki P4 (operatora sieci PLAY), związana z budową stacji bazowej telefonii komórkowej na wzniesieniu Cyba w Chlebnej. Portal Jedlicze24 prowadził transmisję na żywo.

W środę, 26 października w budynku Domu Ludowego Jedlicze-Borek odbyła się rozprawa administracyjna w sprawie planowanego przez operatora sieci PLAY (P4 Sp. z o.o.) przedsięwzięcia polegającego na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej piątej generacji w Chlebnej. Bezwzględne w tym zakresie prawo obliguje burmistrza do wydania decyzji administracyjnej w tej sprawie.

-Zależy mi na jawnej, transparentnej, rzeczowej i spokojnej dyskusji.- podkreśliła Jolanta Urbanik wskazując na konieczność przeprowadzenia rozprawy administracyjnej z udziałem mieszkańców i inwestora.

Tak jak deklarowała burmistrz Jolanta Urbanik, we wrześniu, na spotkaniu z protestującymi mieszkańcami, rozprawa administracyjna została przeprowadzona po to, aby przy wydawaniu decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego zostały wzięte pod uwagę wszystkie argumenty.

Rozprawa administracyjna miała charakter otwarty. Wzięli w niej udział mieszkańcy, pracownicy Urzędu Gminy w Jedliczu, przedstawiciele inwestora oraz osoby zainteresowane. Przebieg rozprawy był rejestrowany i protokołowany. Protokół, po uprzednim jego odczytaniu został podpisany, przez uczestników rozprawy administracyjnej.

O ile wrześniowy protest przeciwników budowy masztu miał swobodną formułę, o tyle rozprawa administracyjna odbyła się według zaplanowanego porządku, zgodnie z literą prawa, w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.

W obu przypadkach i w różnych okolicznościach przedmiotem spotkania jest jednak ta sama sprawa. A w tej sprawie zdania są podzielone, część mieszkańców uważa, że maszt nie powinien powstać w ogóle inni, że wręcz przeciwnie, jednak wszyscy są zgodni, że nie w wybranej przez inwestora lokalizacji (wzniesienie Cyba – red.).

O tym, jak bardzo nasze społeczeństwo jest podzielone traktują wyniki sondażu

44 proc. respondentów deklaruje, że są zwolennikami rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej jednak ponad połowa z nich zastrzega, że z dala od miejskich zabudowań. Jako przeciwnicy budowy masztu sieci “5G” w jakimkolwiek miejscu określiło się 53 proc. ankietowanych. 3 proc. badanych nie określiło swoich preferencji.- wynika z sondażu Jedlicze24.pl.

Rozprawę otworzył Marcin Filip, zastępca burmistrza, który przedstawił porządek rozprawy administracyjnej. Przedstawiony został dotychczasowy przebieg postępowania administracyjnego, a przedstawiciele inwestora zaprezentowali szczegóły dotyczące realizowanego przez spółkę P4 przedsięwzięcia. Kolejnym elementem porządku rozprawy była dyskusja, w której mieszkańcy skierowali swoje uwagi i pytania do przedstawicieli spółki.

Mateusz Polański, kierownik Referatu Gospodarki Przestrzennej i Nieruchomości na wstępie wyjaśnił na czym polega rozprawa i na jakiej podstawie została zwołana.

Przedstawiciele inwestora zaprezentowali szczegóły dotyczące realizowanego przez spółkę P4 przedsięwzięcia. -Przyjechaliśmy tutaj wysłuchać jakie są państwa prośby i obawy związane z tą inwestycją- powiedział Mariusz Głos, pełnomocnik inwestora- P4 Sp. z o.o.

-Naszym celem poprzez wybudowanie tej wieży jest zapewnienie zasięgu, polepszenie standardu życia i zrobiliśmy to w taki sposób, aby jak najbardziej odsunąć się od lokalnej zabudowy. Staraliśmy odsunąć tak, aby uniknąć lokalnych protestów. Staraliśmy się żeby zrobić to na obrzeżach, właśnie w terenach, gdzie nie ma prawa powstać tak jakby dom, po to, żeby nikomu nie ograniczać prawa zabudowy, ani też żeby nie zmniejszyły się te wartości działek. To są stricte tereny głównie rolne.- przekonywał przedstawiciel inwestora, który tłumaczył, że zaproponowana przez inwestora lokalizacja zlokalizowana będzie około 120 metrów od najbliższego domu.

Głos w dyskusji zabrała Ewa Kubacka, mieszkanka Chlebnej, która zwróciła się do przedstawiciela inwestora: -Twierdzi pan, że tam są tereny rolne, tylko, że na terenach rolnych też można wybudować dom i tam jakby pan dzisiaj zobaczył powstają nowe domy. Tam ludzie młodzi chcą budować domy, a nie mieć maszt w granicy działki- tłumaczyła mieszkanka, która podkreśliła, że planowany masz ma powstać w samym środku zabudowań.

Anna Ruszała, przedstawiciel inwestora tłumaczyła mieszkańcom, że w innych miejscach w Polsce podobne wieże zlokalizowane są w centrum miasta. -Ja bardzo rozumiem panią i względy estetyczne, które są jakie są przy budowie wieży natomiast w miastach takie stację też są i one nie są odsunięte daleko od wszelkiej zabudowy, od budynków. Są po prostu w centrum miasta tylko może one się mniej rzucają- tłumaczyła przedstawiciel spółki P4.

Następnie głos zabrał Tadeusz Dziura, mieszkaniec Chlebnej, który wyraził obawę o spadek wartości zlokalizowanych w pobliżu działek: -Działki w tamtym terenie są bardzo atrakcyjne. Jeśli wybudujecie taki wiatrak, no to wszystko straci na wartości- powiedział  mieszkaniec i dodał: -Wszystko zrujnujecie, to będzie bez szans na jakąkolwiek budowę.

-Można mieć obiekcje, co do wyglądu takiej wieży, no bo ona nie każdemu musi się podobać. Osobiście też nie jestem zwolennikiem takiej konstrukcji natomiast obawy o to, że nie będzie można wybudować przy wieży żadnego domu nie są prawdą, ponieważ wieża czy stacja nie ogranicza w żaden sposób zabudowy mieszkaniowej. Przepisy tego w ogóle nie zabraniają- tłumaczyła Anna Ruszała, przedstawiciel inwestora.

Mieszkańcy nie zgodzili się z taką argumentacją przedstawicieli inwestora. -Nie jest do końca to prawdą, ponieważ również mam działkę (w tamtym rejonie – red.) i mieliśmy klientów na zakup tej działki. W jednej chwili się wycofali- powiedziała Ilona Chudy, mieszkanka tłumacząc, że potencjalni kupcy wycofali się ze względu na powstający w pobliżu maszt. Podobny problem ze sprzedażą działki przedstawił również następny z mieszkańców. W ocenie pełnomocników inwestora, o ile budowany maszt może budzić obawy, o tyle do wybudowanego już nadajnika mieszkańcy przyzwyczajają się.

Podczas żywej i emocjonalnej dyskusji przeważały głosy opowiadające się nie za całkowitym zablokowanie planowanej inwestycji, ale za zmianą lokalizacji.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Turystycznego “Cyba”, którzy licznie uczestniczyli w rozprawie podkreślali, że wzniesienie Cyba w Chlebnej ma dla mieszkańców szczególne znaczenie głównie z uwagi na walory turystyczne i krajobrazowe. Wspomnieli o swoich staraniach związanych z przygotowaniem tego miejsca oraz o planach inwestycyjnych burmistrz, która planuje wybudować tam infrastrukturą wypoczynkową, sportową, a w przyszłości także wieżę widokową. –Włożyliśmy tam dużo pracy, trochę staraliśmy się to wzgórze zagospodarować i ono stało się takie bardzo popularne jako teren rekreacyjny, wypoczynkowy. Przyjeżdżają okoliczni mieszkańcy, są tam różne spotkania, z dziećmi, jest przepiękny widok. Są ławeczki dzięki naszym staraniom, jest miejsce na ognisko, jest to miejsce spotkań, rekreacji, spacerów, miejsce ma ogromny walor widokowy- wylicza Jadwiga Karamus ze Stowarzyszenia Turystycznego “Cyba” i podkreśla: -Jest to miejsce, z którym jesteśmy związani emocjonalnie. -Jest to miejsce magiczne i nie jest to miejsce przeznaczone na wieżę- dodaje jedna z mieszkanek.

Przedstawiciele inwestora dali do zrozumienia mieszkańcom, że rozumieją ich potrzeby: -Taki głos mi się miło słucha, no bo też uważam, że jak macie teraz taki, który dla was jest wizualnie atrakcyjny, no to też uważam, że jeżeli jest taka możliwość, to należy po prostu tą lokalizację przenieść- powiedziała Anna Ruszała, przedstawiciel spółki P4.

Po tych słowach na sali rozległy się brawa od mieszkańców.

-Gdzieś musimy tą wieżę postawić.- zastrzegają inwestorzy. Przedstawiciel spółki podkreśliła, że najlepiej jest dogadać się z mieszkańcami. -To ani koszt, ani nic, nawet lepiej jak się z mieszkańcami uda nam się dogadać- stwierdziła.

-Trudno też, żebyśmy gdzieś chodzili, bo prawda jest taka, że najczęściej wy znacie bardziej ten teren i wiecie gdzie, w którym miejscu nie będzie znowu oporu społecznego jak tutaj, bo możemy tak bez końca chodzić i będzie opór- tłumaczyła przedstawiciel inwestora. -Łatwiej będzie się dogadać i znaleźć taką lokalizację, która będzie mniej konfliktowa- dodała.

-Trzeba znaleźć jakieś takie wspólne rozwiązanie, które może zadowoli przynajmniej częściowo wszystkich- mówiła przedstawiciel inwestora. Anna Ruszała zastrzegła jednak, że spółka nie wycofa wniosku. -Jeżeli uzgadniamy nową lokalizację, nowe miejsce, to my nie wycofujemy tego wniosku tylko po prostu składamy nowy i on jest procedowany- tłumaczyła.

Mieszkańcy zastanawiali się dlaczego tak to wygląda? -Dlatego, że nigdy nie mamy gwarancji, że w nowym miejscu też nie zrobi się to samo, zadyma- wyjaśniła przedstawiciel spółki P4, po raz kolejny podkreślając, że spółka musi gdzieś postawić ten maszt.

Przedstawiciele spółki zaproponowali mieszkańcom, aby ci zgłaszali propozycje innych lokalizacji.

Okazuje się jednak, że spółka P4 już wcześniej wystąpiła do Urzędu Gminy w Jedliczu o wydanie kolejnej-drugiej decyzji, tym razem w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej na działce przy ul. Sikorskiego w Jedliczu.

Czy spółce P4 uda się osiągnąć kompromis z mieszkańcami?

Jako, że spółka wystąpiła z drugim wnioskiem dot. budowy masztu, 7 listopada o godz. 16.00 w Domu Ludowym Jedlicze-Borek odbędzie się kolejna rozprawa administracyjna.

Zgodnie z literą prawa, w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego toczą się już dwa postępowania- oba dotyczące budowy masztu sieci “5G” na terenie gminy.

Przedstawiciele P4 Sp. z o.o. zapewniają, że spółce chodzi o wybudowanie wyłącznie jednego masztu, a więc w przypadku uzyskania pozwolenia na działce nr 1645 (ul. Sikorskiego) spółka nie będzie zainteresowana budową masztu w Chlebnej.

Mieszkańcy, którzy w tej sprawie mówią jednym głosem liczą na to, że uda się uzyskać kompromis z prywatnym inwestorem.

Rozprawa administracyjna na żywo – retransmisja

W obliczu społecznego sprzeciwu, sytuacji nie ułatwia fakt, że jedna z zamieszkałych tymczasowo na terenie gminy osób ustawicznie dręczy, dokucza, zastrasza mieszkańców i napuszcza ludzi na siebie, wykorzystując słabszych i wciągając niezorientowanych w jej para przestępczą działalność. Gra na emocjach, podsycanie strachu, szerzenie chaosu informacyjnego, próby skłócenia mieszkańców- to tylko jedne z przykładów. Wkrótce na ten temat więcej informacji, ale nie to jest tematem artykułu. Sygnalizujemy o tym przy okazji, bo wspomniana wyżej osoba, temat budowy masztu “5G” upodobała sobie szczególnie. Wspomniana posiada kilka fałszywych kont, profili na Facebooku (różne nazwiska). Dlatego apelujemy o szczególną ostrożność, zwłaszcza kiedy zapadają decyzje w sprawach ważnych dla mieszkańców gminy.

Dlatego apelujemy do wszystkich osób, które w jakikolwiek sposób czują się dotknięte bądź pokrzywdzone lub spotkała ich podobna krzywda. Zwracamy się z pilnym apelem, skontaktujcie się z Policją (zadzwońcie na numer alarmowy 997) lub skontaktujcie się z redakcją portalu: redakcja@jedlicze24.pl (gwarantujemy pełną anonimowość i wsparcie). Za dotychczasowe zgłoszenia dotyczące wspomnianej osoby, dziękujemy.

(rn)