Algorytm tej operacji był prosty. Grupa radnych za wszelką cenę dążyła do podniesienia, zbyt niskich w ich ocenie, uposażeń. Odmiennego zdania było 83 proc. ankietowanych. Tak horrendalne podwyżki dla radnych wzbudziły niesmak wśród mieszkańców, także wśród niektórych radnych.
Referendalne fiasko uwerturą do festiwalu wstydu
Wszystko zaczęło się na przedświątecznej sesji Rady Miejskiej w Jedliczu, jeszcze w grudniu 2021 roku, niespełna dwa miesiące po zakończonym fiaskiem referendum. Ledwo opadł kurz po “politycznej hucpie na koszt podatnika”, a skompromitowani, współodpowiedzialni zań inicjatorzy zdecydowali o przyznaniu podwyżek… dla siebie. Zaraz po narażeniu gminy na niepowetowane wizerunkowe straty. Wstyd i kpina z mieszkańców! O czym wspominaliśmy częstotliwie na naszych łamach.
Sprzeciw…
Podwyżkom sprzeciwiali się wówczas niektórzy z radnych w tym m.in. radny Łukasz Orzechowicz, który wyraźnie zaprotestował przed podwyżkami, argumentując: -Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie. Funkcja radnego to praca społeczna, natomiast dieta to rekompensata za utracone korzyści- mówił radny.
-Startowałam do Rady Miejskiej, aby służyć ludziom i na pewno nie miałam żadnych względów finansowych.- podkreślała radna Józefa Uram.
Tego samego zdania była burmistrz Jolanta Urbanik, która powołując się na zapisy statutu rady przypominała radnym, że za udział w pracach rady radnemu przysługują diety i zwrot kosztów podróży- podkreślając dwukrotnie: -Dieta powinna być powiązana z aktywnością radnych w pracach rady i zależna od wykonywanego obowiązku związanego z wykonywaną funkcją. Ustalona w stałej kwocie dieta w formie ryczałtu miesięcznego, który państwo zaproponowaliście i to w bardzo wysokiej kwocie traci charakter rekompensacyjny, a przyjmuje charakter stałego, miesięcznego wynagrodzenia- zwracała uwagę burmistrz.
Społecznicy?
Wielką orędowniczką podwyżek była natomiast radna z Dobieszyna Małgorzata Ginalska. Według niej dotychczas obowiązujące kwoty diet są niewystarczające. -Taka praca społeczna wymaga dodatkowych kosztów zarobionych w zakładach pracy proszę państwa, mieszkańcy– argumentowała radna Ginalska. -Żeby nawet działać społecznie to trzeba mieć pieniądze- stwierdziła.
Pomimo, że radni większością głosów podjęli uchwałę, wojewoda (red. przyp. w styczniu 2022 roku) wydała rozstrzygnięcie nadzorcze, które wyeliminowało podjętą jak się okazało- niezgodnie z prawem uchwałę, stwierdzając jej nieważność.
Radni nie odpuścili i jeszcze raz podjęli uchwałę. Tym razem w nieco zmienionym kształcie
28 marca po raz kolejny Rada Miejska podjęła uchwałę dotyczącą podwyżek swoich uposażeń, ale w nieco zmodyfikowanym od pierwotnego kształcie. I tym razem, wojewoda w trybie rozstrzygnięcia nadzorczego stwierdziła jej nieważność.
Ale grupa radnych nie ustawała w walce
Grupa radnych (przyp. w czerwcu 2022 roku) złożyła wniosek do przewodniczącego rady, aby ten zobligował burmistrza do wprowadzenia na najbliższą sesję zwyczajną wniosku radnych dotyczącego podwyżek diet dla radnych. Przewodniczący Woźniak, w tym temacie zadziałał błyskawicznie, bo jeszcze w tym samym dniu przekazał pisma radnych wraz z projektem uchwały.
Promyk nadziei dla grupy radnych pojawił się właśnie w czasie 62. sesji. Ale radni nie zamierzali tego zrobić w drugim dniu wielogodzinnych obrad…
Wydawało się bowiem, że drugi z kolei dzień obradowania wyczerpie porządek obrad. Po dwóch dniach, mimo wielogodzinnych obrad, radnym nadal nie udało się wyczerpać zaplanowanego porządku sesji.
Przewodniczący Woźniak tłumaczył, że radni nie mogą dłużej obradować bo rzekomo mają do załatwienia bardzo pilne sprawy. -Państwo radni mieli już wcześniej zaplanowane bardzo pilne sprawy, no niestety, niestety w tym momencie już kworum nie mamy- tłumaczył.
Ostatecznie przewodniczący zarządził przerwę do 5 sierpnia.
Zmiany w porządku?
W trzecim dniu obrad (5.08) radni zawnioskowali o zmianę porządku obrad po to, by po raz kolejny podjąć uchwałę w sprawie podwyżek.
Projekt uchwały został odczytany przez radną Małgorzatę Ginalską. Wskazano w nim m.in., jakie diety będą przysługiwać radnym i co ciekawe, z wyrównaniem od stycznia br.
Głos w dyskusji zabrała tylko radna z Dobieszyna. -Ja tylko jeszcze chciałam tylko podkreślić do tego projektu tej uchwały, że wysokość diet radnych nie została zmieniona od 2014 roku. Jest to już osiem lat. Także tyle tylko chciałam po prostu dodać. No i w tej chwili wynosi 550 zł. Dziękuję.- powiedziała Małgorzata Ginalska.
Jak to wygląda kwotowo?
Projekt zakłada, że od stycznia 2022 roku na konto przewodniczącego, co miesiąc może wpłynąć dieta w wysokości 2093 zł (przyp. do tej pory było to 1000 zł). Dodatkowo, z racji pełnienia funkcji Przewodniczącego Zarządu Osiedla będzie to 700 zł, a więc w sumie, co miesiąc przewodniczący rady może otrzymać nawet 2793 zł nieopodatkowanej diety.
Na konto wiceprzewodniczącego może wpłynąć co miesiąc 1932,58 zł. Do tej pory było to 775 zł. To niebagatelny wzrost uposażenia z 9300 zł do 23190,96 zł w skali roku.
Radny, który jest członkiem komisji otrzyma dietę w wysokości 1449,43 zł, a jej przewodniczący dodatkowe 322,1 zł. (do tej pory radny, członek komisji otrzymywał 550 zł).
Uchwałę podjęto 5 sierpnia, w trzecim dniu 62. sesji Rady Miejskiej w Jedliczu. To już trzecie podejście rady do podniesienia swoich uposażeń. Wcześniejsze uchwały zostały w całości unieważnione przez wojewodę. Co wydarzy się tym razem? Do tematu wrócimy na naszych łamach.
(rn)
Dziękuję radnym za to co zrobili. Wychodzi ze lepiej być społecznikiem. W następnych wyborach będą tłumy chętnych żeby dorobić do pensji ale nie emerytów!! :))))
Żart o podwyżki to Wy możecie wnioskować u swoich pracodawców a nie w samorządzie za moje pieniądze.Kpina z ciężko pracujących ludzi.
Gosia, kto by chciał takich pracowników?
Zgadzam się z panią ludzie pracują żyje się coraz ciężej a niby społecznicy chcą podwyżki
Do czasu gdy była to praca społeczna w radzie zasiadali ludzie skromni (nie mówię o PANU Rychu ale to już przypadek wart pracy doktorskiej, może habilitacji z zakresu psychiatrii – człowiek tak zadufany w sobie, że z nikim nie potrafi współpracować) W momencie gdy “społecznicy” poczuli “piniądz” pokazali swoje prawdziwe oblicze, np. “nasza” społeczniczka PANI z Borku – nomen omen ostatnia sekretarka ostatniego dygnitarza PZPR w Rafinerii. W momencie gdy okazało, że można by zrobić skok na kasę wszystkie hamulce moralne puściły. Z niecierpliwością czekam do wyborów. Zagłosuję na każdą młodą osobę, nigdy na pana co Kopci i Panią która jeśli nie ma przygotowanego tekstu przez mentora to robi y…….. y…………. y…………..
Żenada ! Pazerność tych ludzi nie zna granic ! Społecznicy od siedmiu boleści za nasze pieniądze ! WSTYD !
Był taki radny który przez kadencję nigdy nie zabrał głosu ale jest rekordzistą w żarciu darmowych paluszków.
A za jego kadencji wies zyskała. Powstała sala gimnastyczna. Wolę żarłoka paliszkow który zapisał się w historii wsi i coś po sobie zostawił a ta co teraz jest to co dokonała czy ktoś słyszał o jej zasługach dla wsi?
A kto był radnym jak budowano szkole w Moderowce, kanalizację itp.?
Lepszy był radny co żarł paluszki i robił inwestycje na wsi niż taki co żre się z ludźmi i wies nic z tego nie ma
z tego co wiem to za swojej kadencji dostał na inwestycje w Moderowce ok 4 milionów zł, ale nie żarł się z Burmistrz tylko z nią współpracował w przeciwieństwie do części obecnych radnych.
Co to znaczy DOSTAŁ? Za posłuszeństwo?, za co?
To ja chcę by obecną radna też tak dostała. Jak na razie to tylko krzyczy na sesjach a z tego nic nie wynika.To może zacznie jeść paluszki i Moderówka coś z tego będzie miała. O i to jest może jakiś sposób. Moderówka nie ma gospodarza .
a może i warto być posłusznym za taką kase hehe.
Prawda jest taka, że dla ludzi kompetentnych, którzy będą działali konstruktywnie dla dobra całego społeczeństwa gminy, nie wahał bym się dać po 3 000,00 zł.
Ale dla takich oszołomów szkoda złamanego grosza.Chyba wystąpię z petycja, ze nie będę płacił podatków.
GINALSKA, WOŹNIAK, DZIURA, ŻYCHOWSKA, OKULSKA, LIPKA, LISOWSKI – czy wy macie jeszcze chociaż odrobinę honoru? Po pierwsze nie raz podkreślacie że jesteście SPOŁECZNIKAMI!! To teraz pokazaliście kolejny raz swoje fałszywe oblicze!! OBŁUDA, KŁAMSTWO, KOLESIOSTWO!!
Wy tą szopkę tworzycie od początki drugiej kadencji i macie czelność składać wnioski o podwyżkę? FAKT trafiło na biednych…Ginalska nauczycielka, mąż ustawiony, Woźniak, radny, sołtys, ostatni raz pracował 30 lat temu, teraz z pieskiem po wiosce chodzi!! Lipka ma swój prywatny zakład…
Rozumiem podwyżki, od kilku lat ceny rosną do góry, wiec “jakieś tam” koszty radnych wzrastają. Ale to trzeba zrobić z głową. Skoro wynagrodzenie przeciętnego Polaka pracujacego za najniższa (pracujacego cieżko, często na trzy zmiany) lub wokół tej kwoty wzrasta średnio rok do roku o około 5% to wytłumacz mi DZIURA jak to możliwe ze twoje wynagrodzenie ma wzrosnąc z kwoty 775 na 1932? Biorąc nawet pod uwagę to, że kilka lat stawki są niezmienne, to jest szczyt hipokryzji. Rozumiem, że jakbyści wnisokowali o podniesienie uposażenia o 20-30% to by było logiczne(chociaż nie adekwwatne, bo tworzycie tą szopkę i kółko wzajemnej adoracji). Skąd te kalkulacje? Jakimi danymi się kierowaliście? Co brakuje Wam KASY do opłacenia ulotek z WASZEGO PRZEGRANEGO REFERNDUM??
Wy po prostu chcecie się wzbogacić i nic nie robić..Przepraszam, coś tam robicie – spiskujecie, knujecie, spotykacie się po nocach. Musicie też opłacić prawnika i osoby które Wam przygotowują te przemowy – widać jak z kartki czytacie to nie macie pojęcia o czym mówicie, czyli sami tego nie napisaliście..
GINALSKA co łapie etaty i lekcje na każdym kroku już by odpuściła. Mało masz pieniędzy? Daj młodym zarobić, bo Ty już dawno jesteś zapatrzona na kasę, a nie problemy ludzkie!
czytam to dziś i nie wierze ze to się dzieje naprawdę. Skoro musieli opuścić sesję w swoich waznych sprawach to za co powyżki? , zresztą to jest skandal na skalę województwa – pogonić tą tragikomiczną trupę na cztery wiatry.