Wbrew temu, co zasugerował na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Jedliczu przewodniczący Piotr Woźniak, taki stan rzeczy nie rozpoczął się w pandemii koronawirusa. To radni, którzy przez wyłącznie swoją decyzję doprowadzili do bezprecedensowej w historii naszego samorządu sytuacji, ponoszą zań odpowiedzialność. O szczegółach redaktor naczelny.
Po 2018 roku sesje bywają u nas bardzo charakterystyczne, o czym wielokrotnie wspominaliśmy na naszych łamach. Skrupulatnie i częstotliwie. Nie inaczej było na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Jedliczu, 8 czerwca.
Zanim przewodniczący Piotr Woźniak otworzył obrady 60. sesji Rady Miejskiej, wygłosił coś, co wprawiło mnie w osłupienie.
Zamiast przejść do meritum, otworzyć obrady punktualnie, choć raz!, zgodnie z zaplanowanym porządkiem, ten, obezwładniony dodatkowo jak sądzę obecnością wiceprzewodniczącego siedzącego tuż obok, zażądał: -Oczekujemy na przybycie pani burmistrz na nasze obrady, także chwileczkę jeszcze poczekamy, aby pani burmistrz tutaj do nas zeszła, razem z pracownikami.- powiedział przewodniczący Woźniak.
Pomimo, że zarówno burmistrz jak i pracownicy w obradach sesji… uczestniczyli jak dotychczas, przewodniczący Woźniak chciał jak sądzę popisać się umiejętnością usadzania i przesadzania gości uczestniczących w obradach, a w tym doświadczenie ma niemałe.
Jeszcze w lutym 2020 roku, radny Janusz Lipka, wywodzący się z opozycyjnego komitetu byłego starosty krośnieńskiego zawnioskował o rozdzielenie stołu prezydialnego tak, aby przewodniczący i wiceprzewodniczący siedzieli oddzielnie i pani burmistrz oddzielnie.
Jak wiemy, radny- opozycjonista z Potoka jest wykrzyczeniem politycznej awersji do burmistrza. Świadczą o tym chociażby jego zachowania i to jak niejednokrotnie potraktował Jolantę Urbanik. No bo jak można zrozumieć i wytłumaczyć arogancką i wulgarną odpowiedź skierowaną do kobiety: “Pani jest brzydka”? Żadnych dodatkowych niesmacznych, uwłaczających, skierowanych do burmistrza i dodatkowo kobiety słów, które wypowiedział radny, nie będziemy tu przytaczać. Nie wiemy jak postrzega i interpretuje piękno pan radny Lipka, a że nie ma to żadnego związku z opisywanymi faktami, wracamy do sedna. Wszystko można odsłuchać w retransmisjach z obrad sesji lub komisji.
Po tym jak wspomniany radny zgłosił wniosek o “rozdzielenie stołu prezydialnego”, przewodniczący Woźniak dał sygnał do rozpoczęcia procedury głosowania. Wkrótce na tablicy pojawiły się wyniki głosowania, a wniosek został przyjęty większością głosów.
Skandaliczne i bezprzykładne było zachowanie szefa rady. Choć ten rzekomo oczekuje od burmistrza współpracy, wcale nie opowiada się przeciw rozsadzeniu go z burmistrzem gminy, wstrzymując od głosu. Nie szukamy na siłę logiki w działaniu radnych, ale staramy się uzmysłowić jak działają… nasi przedstawiciele w samorządzie.
Jolanta Urbanik: “Bardzo proszę o skupienie się na pracy, poważnych tematach”.
-Jesteśmy przygotowani jak dotychczas do przeprowadzenia sprawnego obrad sesji i bardzo proszę o skupienie się na pracy, poważnych tematach, a mamy dzisiaj bardzo poważne tematy, bo konieczność dokonania zmian w budżecie, żeby zrealizować potrzebne inwestycje dla mieszkańców, to jest clou [czyt: klu] dyskusji natomiast w takich kontekstach pobocznych dotyczących tego, gdzie państwa zdaniem ma siedzieć burmistrz, raz państwo głosowaliście, że burmistrz ma siedzieć w kącie na sali, że nie życzycie sobie, aby był przy stole prezydialnym, to myślę nawet nie przystoi żeby na sesji do takich tematów powracać.- powiedziała burmistrz Jolanta Urbanik.
-Myślę, że na ten temat można porozmawiać i jak najbardziej jeżeli państwo radni zmienili zdanie i uważają, że burmistrz jest na tyle istotnym gościem podczas sesji, że chcielibyście państwo żebyśmy dostosowali na nowo nasze możliwości też techniczne do przeprowadzania sesji, to myślę, że to jest kwestia dyskusji, ale dzisiaj nie traćmy czasu na jakieś wątki poboczne, tylko zwróćmy się w sprawach, które dotyczą naszych mieszkańców. Dziękuję.- dodała burmistrz.
Woźniak nie ustawał…
-Pani burmistrz my doskonale wiemy, że dzisiaj mamy bardzo ważne zmiany w budżecie natomiast to, że sytuacja jest taka jak w tej chwili, czyli pani burmistrz jest na sali górnej natomiast my jesteśmy tutaj, to jest tylko i wyłącznie pani wybór i pani decyzja- powiedział Woźniak i zagroził, że jeżeli następnym razem “wszyscy tutaj razem nie będziemy sesja się po prostu nie odbędzie”- dodał Woźniak.
Choć to radni wytworzyli i przegłosowali wniosek, który otworzył podziały, teraz żądają powrotu burmistrza na salę dolną, a winą za taki stan rzeczy obarczają nie siebie, ale burmistrza. Czy po ponad 2 latach naprawią swój błąd? Wszystko może się okazać już niebawem.
(rn)
ale oni harują.to nie jest łatwa robota bycie takim radnym
Idźcie do emerytur dorabiać gdzie indziej tu potrzeba świeżej krwii
Pokazać skalę ulgi jaką nam obajtek zafundował załózmy:
1) Średnia cena benzyny/Diesla 8zł
2) Średnia kwota wydana miesięcznie na paliwo 500 zł
3) Cena po uldze (VITAY) 7,70 ZŁ
4) Przyjmijmy że jesteśmy przeciętnym Polakiem, który ma samochód średniej klasy (który “pali około 6l/100km), przejeżdza około 1000 kilometrów miesięcznie
Ilość zakupionego paliwa przed uglą:
500 zł / 8 zł/litr = 62,5 litra
Samochód pali 6l/100km
62,5l / 6l/100km = 1042 kilometry przejedzie przed ulgą
Ilość zakupionego paliwa po uldze
500 zł / 7,70 zł/litr = 64,93
64,93l / 6l/100km = 1082 !!! całe 40 KILOMETRÓW WIECEJ DZIEKI ULDZE…
Załóżmy że jesteśmy przeciętnym Polakiem i jeździmy do pracy 40 km w obie strony. 5 dni w tygodniu x 4 tygodnie w miesiącu daje nam 800 kilometrów. Dodatkowe 300 kilometrów generujemy na zakupy, wypady za miasto w jednym miesiacu.
Czyli na uldze zyskujemy OSZAŁAMIAJĄCE 2,5 litra paliwa, co daje kwotę oszczędności 20 zł…Załóżmy, że średnio samochód pali poniżej 6 litrów, to dzięki tej uldze możemy przyjechać niecałe 50 kilometrów – jadać bardzo ekonomiczne i samochodem typu Hatchback.
Jeśli wydajemy w miesiacu 1000 zł na paliwo, to będziemy mogli przejechać o 100 kilometrów więcej i zaoszczeędzimy 50 zł !
Zauważam że ZAOSZCZĘDZIMY to pojęcie względne, ponieważ ta ulga jeszcze by miałą sens jakby OBAJTEK i RZĄD zagwarantowali stała cenę – a znająć zycia przez okres wakacji będzie ona wzrastać !
WYBUDUJMY POMNIK OBJTKOWI !!!
Czyli ta obniżka dla przeciętego polaka TO JEDNA WIELKA PROPAGADNA I ŚCIEMA ! Przy inflacji która jest, nic nie daje!
Słabości włodarza nie przykryją takie artykuły. Rada dla redaktora-nie zaśmiecać forum.
Życzę każdej gminie takiego “slabego” włodarza który pozyskał w czasie swoich kadencji kilkadziesiąt milionów złotych dla mieszkancow 🙂 ojej roman… Ty tak na serio? Swoje osobiste uprzedzenia załatwiać na forum publicznym? Postępujesz jak radni. A może ty… 🙂
“Po mimo”? Panie redaktorze…
Tak, minus poleciał, ale w artykule poprawił 🙂 A wystarczyło podziękować za dobrą radę… Nieładne praktyki na portalu… Tak traci się wiarygodność. Nie jest wstydem popełniać błędy, trzeba jednak umieć się do nich przyznać.
Zaraz może zacznę punktować błędy interpunkcyjne, czy wtedy też dostanę minusy? Błędy pewnie znikną, minusy zostaną 🙂 A błędów interpunkcyjnych jest sporo…
Poliglota się odezwał. Nie błaźnij się swoimi wywodami.
A to nie można już zwrócić uwagi na błędy redaktora naczelnego? Korektorze, redaktorze, dlaczego jesteś taki wrażliwy? I nie twierdzę, że jestem poliglotą, niemniej zastanawiam się, zanim coś napiszę, gdyż nie chcę, by ludzi czytali coś, co będzie zawierało błędy. Te mogą się zdarzyć, ale te w artykule są rażące, naprawdę. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej nocy, Korektorze…
Zajmij się raczej merytoryczną oceną artykułu.
Typowe wolne media, nie można napisać tego, co się chce, Korektor zmusi mnie do tego, co mam oceniać. To nawet nie jest śmieszne…
Pisać co się chce to można na murach. Nie zaśmiecaj bzdurami forum i nie zmuszaj forumowiczów lub forowiczów (obie formy są poprawne) do ich czytania. Pozdrawiam.
Bardzo interesujące… Wydaje mi się, że pisanie na murach nie jest, zazwyczaj, legalne… Do czego mnie, redaktorze, namawiasz? A! Jeszcze jedno. Uważasz, że poprawność językowa, na którą zwróciłem uwagę, jest bzdurą i zaśmiecaniem forum?
Ustawa o języku polskim, mówi Ci to coś?
Założę się, że mój komentarz zniknie… Prawda boli…
Boli to prawdopodobnie Ciebie. I to głowa. Proszę Cię unikaj słońca, bo będzie coraz gorzej. Hahaha
Prawda, bardzo gorąco, ale niech upał nie będzie pretekstem do odchodzenia od głównego tematu… Korektorze, naprawdę tak trudno przyznać komuś rację? Przecież wiesz, jak jest. Bardzo szanuję tych, którzy to umieją…