Kiedy “przypadkowy” polityk przestaje raczkować i zaczyna chodzić… Nie jest dobrze (przypadkowy czyli ten, który na na niczym się nie zna albo udaje, że może się znać). Zwłaszcza, że środowisko które ma wielkie parcie na władze zaczyna prowadzić wielobranżową działalność. Co to oznacza? A no to, że jak to mówią: na razie niby “z dala od polityki”, a w ostatniej chwili będzie jednak przewrót o 180 stopni: “namawiacie, to spróbuję”. Zobaczycie, że się nie mylę. To tania sztuczka na którą i ja się kiedyś nabierałem.
Gonitwa po stołki… zaczyna się dzisiaj! Komu marzy się tylko władza? Kto sypnął?
„Budujemy gabinet cieni”- takiego sformułowania oficjalnie używa się dzisiaj, na kilka miesięcy przed wyborami do jedlickiego samorządu. Choć głośno się o tym nie mówi to od miesięcy trwają ciche- nieformalne spotkania. My mamy już dowody. My wiemy gdzie takie spotkanie się odbywają. Przy lampce czerwonego, schłodzonego… „Ja zorientowałem się i odcinam od tych karierowiczów. Łączy nas tylko wspólne miejsce zamieszkania”- mówi Jan (imię celowo zmienione), który miał okazję uczestniczyć w jednym z takich spotkań. A do szklanek nie leją oranżady!
Te metody już znamy! Czy aby na pewno?
W naszej gminie ruszyły strony internetowe, które pomimo wizualnie tzw. fajnego pierwszego wrażenia- służyć będą do… manipulowania! Pomysłodawca jednej ze stron stracił już kontrolę, a raczej kontrolę nad stroną przejęli żądni władzy kolesie. Stosują te same metody co zawsze: Manipulacje półprawdami, trochę prawdy, kłamstwa. Byle do koryta. Jestem jednak spokojny, bo nasze społeczeństwo już poznało się na tych metodach. Ale trochę profilaktyki nie zaszkodzi.
W 2014 o konsolidacji sił nie było mowy, ba nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że osoby o różnych poglądach politycznych i notabene różnych wizjach rozwoju, połączą siły i środki, aby osiągnąć wspólny cel- rządzenia! Ale jak idzie o stołki i przed oczyma ma się tylko niezaspokojoną chęć rządzenia- sprawa wygląda nieco inaczej. Ba, zupełnie inaczej.
Nauczony doświadczeniem
Przyzwyczaiłem się do tego, żeby na uprawianą przez (“niby anonimowych”) działaczy podwórkowych propagandę patrzeć z przymrużeniem oka.
– Sądziłem, że Ci- doświadczeni doświadczeniem, pójdą kiedyś po rozum do głowy! I nadal w to wierzę. – Redaktor naczelny
Nigdy jednak nie traktowałem nikogo z góry. Sądziłem, że Ci- doświadczeni doświadczeniem, pójdą kiedyś po rozum do głowy! I nadal w to wierzę. Nigdy jednak nie wierzyłem w to, że nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki i popełnić tych samych błędów.
Samorząd w Polsce ma już 27 lat, to wystarczająco dużo czasu by mówić o tym, co funkcjonuje dobrze i punktować to, co psuje jego reputację. Moim obowiązkiem jest o tym pisać.
cdn.
Żenada.
Dokładnie, to co robią byli krawaciarze to żenada ale przez duże Ż !!
czymś trzeba się zajmować ale to co robią ci ludzie to Żenada, słusznie zauważyłeś
Czyżby takie spotkania były zakazane? Tekst wytłuszczony brzmi jak groźba?
rozumiem że “Kasztan” to nazywają Cię od kasztanówki?
PS. Nie dajmy się zwariować 🙂
dobry tekst, ale w gminie są osoby którzy dają się nabierać na sztuczki tych kolesi i to im dedykujcie ten tekst
Ten tekst pokazuje sposób myślenia jego autora.
to przykre że są tacy ludzie ale optymistyczne jest to że nie wszyscy dają się nabierać.
domniemywam że “Cymbal” to nie twój pseudonim ale gratuluję równowagi intelektualnej 🙂
Widzę, że każdy próbuje udowodnić swoje racje. Prawda jest (niestety) po jednej stronie. Tekst pokazuje do czego zdolni są ludzie którzy mają w sobie niezaspokojone pragnienia rządzenia i dzielenia
Mam wrażenie ze ktoś wpadł w paranoję. Jacy kolesie ? Dawać nazwiska.
hmm. co to ma być ? żyjemy w wolnym kraju jeśli ktoś chce się spotykać z znajomymi to nie rozumiem o co tu chodzi ??? o co chodzi autorowi. czyżby ktoś tutaj wyraźnie się bał??? tylko czego???Nie dajmy się prowokować tak bzdetnymi artykułami.
Autor chyba się przegrzał na słoneczku.!!!!!!!
Kolego co się dziwi ? Nikt nie ma monopolu na władzę ! Nas to powinno cieszyć, że się spotykają i tak chyba wzięli się za to troszkę za późno . My ocenimy przy wyborach – byle by było w kim wybierać
czy to pisał analfabeta?
Jak dobrze, że na swoim facebooku mogę pisać co mi się podoba i nikt nie może tego zmanipulować. Róbcie dalej takie głupie artykuły, a my zamieścimy do nich linka i skomentujemy bez anonimowości i od serca.
Żenada.
Dokładnie, to co robią byli krawaciarze to żenada ale przez duże Ż !!
czymś trzeba się zajmować ale to co robią ci ludzie to Żenada, słusznie zauważyłeś
Czyżby takie spotkania były zakazane? Tekst wytłuszczony brzmi jak groźba?
rozumiem że “Kasztan” to nazywają Cię od kasztanówki?
PS. Nie dajmy się zwariować 🙂
dobry tekst, ale w gminie są osoby którzy dają się nabierać na sztuczki tych kolesi i to im dedykujcie ten tekst
Ten tekst pokazuje sposób myślenia jego autora.
to przykre że są tacy ludzie ale optymistyczne jest to że nie wszyscy dają się nabierać.
domniemywam że “Cymbal” to nie twój pseudonim ale gratuluję równowagi intelektualnej 🙂
Widzę, że każdy próbuje udowodnić swoje racje. Prawda jest (niestety) po jednej stronie. Tekst pokazuje do czego zdolni są ludzie którzy mają w sobie niezaspokojone pragnienia rządzenia i dzielenia
Mam wrażenie ze ktoś wpadł w paranoję. Jacy kolesie ? Dawać nazwiska.
hmm. co to ma być ? żyjemy w wolnym kraju jeśli ktoś chce się spotykać z znajomymi to nie rozumiem o co tu chodzi ??? o co chodzi autorowi. czyżby ktoś tutaj wyraźnie się bał??? tylko czego???Nie dajmy się prowokować tak bzdetnymi artykułami.
Autor chyba się przegrzał na słoneczku.!!!!!!!
Kolego co się dziwi ? Nikt nie ma monopolu na władzę ! Nas to powinno cieszyć, że się spotykają i tak chyba wzięli się za to troszkę za późno . My ocenimy przy wyborach – byle by było w kim wybierać
czy to pisał analfabeta?
Jak dobrze, że na swoim facebooku mogę pisać co mi się podoba i nikt nie może tego zmanipulować. Róbcie dalej takie głupie artykuły, a my zamieścimy do nich linka i skomentujemy bez anonimowości i od serca.