To mogło skończyć się tragicznie. Nieznany sprawca mógł kogoś zabić po tym jak jego auto wbiło się w wiatę przystankową na ul. Tokarskich w Jedliczu. Na szczęście nikogo w tym czasie nie było na przystanku. Policja szuka sprawcy.
Do zdarzenia doszło w środę (3.05) około godz. 23:00 na ul. Tokarskich w Jedliczu. Według wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu marki Audi A3 na mokrej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego z impetem wjechał w wiatę przystankową. Jeszcze przed przyjazdem policji zbiegł z miejsca zdarzenia. Trwają jego poszukiwania.
Zobacz zdjęcia czytelników:
Wiesz coś na ten temat? Byłeś(-aś) świadkiem tego zdarzenia – nie wahaj się – zadzwoń pod nr: 997.
Jaką reakcję wywołał u Ciebie ten artykuł? Oceń jak czujesz!
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Kierowca pseudo złapany, pół Jedlicza już wie kto. A ten pseudo przystanek czas i pora wymienić tylko straszył.
Kierowca pseudo złapany, pół Jedlicza już wie kto. A ten pseudo przystanek czas i pora wymienić tylko straszył.