Policjanci z wydziału ruchu drogowego krośnieńskiej komendy zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy, który holował terenowego tarpana. Okazało się, że nie tylko terenówka jest niesprawna. Ciągnik nie był ubezpieczony, a jego ostatnie badanie techniczne pochodziło sprzed… 14 lat.
W środę (8.02), na ul. Betleja w Jedliczu, policjanci krośnieńskiej drogówki zauważyli ciągnik ursus holujący na linie tarpana. Nie posiadał tablicy rejestracyjnej, co zwróciło uwagę policjantów. W trakcie kontroli funkcjonariusze ustalili, że ciągnik może nie być ubezpieczony, a ostatnia wizyta pojazdu u diagnosty miała miejsce 14 lat temu! Ponadto pojazd zanieczyszczał jezdnię olejem, co wynikało z licznych nieszczelności jego układu napędowego.
W dalszej kolejności policjanci przystąpili do kontroli holowanej terenówki. Okazało się, że tarpan nie posiada obowiązkowej polisy OC, a jego kierującemu zatrzymano w przeszłości prawo jazdy i do dziś go nie odzyskał.
Kontrolowane pojazdy nie zostały dopuszczone do ruchu, a wobec kierujących zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu. O braku obowiązkowej polisy OC w obu pojazdach powiadomiono Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.